Powyższe pytanie zadawano mi wielokrotnie. Rzeczowe jest więc rozróżnienie kilku okoliczności, z których wynika dobór sprzętu. Oto kilka typowych sytuacji:
Posiadam płyty moich rodziców, których słuchano w przeszłości. Chciałbym sobie przypomnieć ich brzmienie. Nie chcę więc ponosić wysokich kosztów na sprzęt. Jeśli stwierdzę, że jest w tym sens i zacznę kupować płyty, wówczas pomyślę nad czymś lepszym.
Jeśli nie posiadasz odpowiedniego audio mogącego być bazą do podłączenia gramofonu, to polecam zakup rozwiązania zintegrowanego. Będzie to gramofon w okolicach 300zł (czasem za 150zł) z działającą wkładką, wbudowanym wzmacniaczem i głośnikami. Tak, w tym przedziale cenowym można coś takiego kupić. Wpisz w allegro.pl hasło dual i szukaj. Mogą to być również w ten sposób budowane gramofony unitry. Zwróć uwagę na stan wkładki, zapytaj o szczegóły sprzedającego. Zaletą takiego rozwiązania jest to, że nabywasz fabryczny kompletny zestaw, do którego nic nie musisz dokładać. Jedynym ryzykiem jest jakość wkładki. Często jednak okazuje się, że fabryczne/firmowe wkładki montowane w takich sprzętach są bardzo trwałe. Jeśli już posiadasz wzmacniacz i dużo lepsze kolumny niż w zintegrowanym zestawie jak wyżej, lepszym rozwiązaniem jest zakup gramofonu typu deck, czyli wymagającego podłączenia do zewnętrznej elektroniki. W okolicy kilkuset złotych można coś takiego kupić i będzie to sprzęt lepszy jakościowo niż gramofon zintegrowany, czasem nawet zupełnie przyzwoity. Nie będziemy tutaj podawać konkretnych marek i modeli, ponieważ jest ich cała masa. Jeśli masz wątpliwości, to pisz na adres epki - pomożemy coś wybrać.
Mam niezły sprzęt audio i myślę o słuchaniu również z winyli. Nie chcę już na początku kupować bardzo drogiego gramofonu. Ważne jest żeby pokazał pewien potencjał brzmienia winyli i to za co się je ceni. Mam zamiar kupować płyty używane i zupełnie nowe. Jeśli mnie to wkręci, pomyślę o zakupie lepszego gramofonu. Istotne, aby gramofon nie niszczył płyt.
Najchętniej powiedziałoby się komuś takiemu: po co się rozdrabniać i tracić czas? Lepiej od razu kupić fajny sprzęt! Jeśli ktoś szuka rozwiązania wstępnego, to znowu: gramofon za kilkaset zł powinien wystarczyć. Tym razem jednak szczególnie istotna jest jakość ramienia i wkładki. Wymiana wkładki może wymusić przeregulowanie ramienia (np. VTA), co nie zawsze da się zrobić. Pojawiają się więc pierwsze problemy dopasowania całości. Może się zdarzyć, że zakupiony gramofon będzie wyposażony w dobrą wkładkę, ale w jaki sposób nowicjusz może to sprawdzić? Najbezpieczniej kupić nową wkładkę. Załóżmy więc: jakiś prosty gramofon za 300-600 zł + wkładka 150- 400 zł. Wkładka za 400 zł będzie grała przyzwoitym dźwiękiem.
Mam wysokiej klasy audio i chciałbym złożyć tor analogowy. Nie musi to być na razie hi-end, ale słuchanie z gramofonu powinno być pełnowartościowe i na równi z dobrym CD.
Możliwości jest wiele. Jeśli mówimy o używkach: gramofon koniecznie z dobrym ramieniem, minimalnie 1500 zł. Nowa wkładka to wydatek minimum 500-800 zł, za 1200 zł są już dostępne wkładki wysokiej klasy, które wpisały się w światowe audio jako bardzo silne i od wielu lat cenione pozycje produkowane. Jeśli musisz mieć nowy sprzęt: gramofon minimalnie 8 tys. zł (chyba poza clearaudio nie ma nic na rynku) i przedwzmacniacz gramofonowy za min. 1500 zł., zapomnij o gramofonach z deski wiórowej i z plastikowym ramieniem do kilku tysięcy złotych. Nie zagra. Zachęcamy do przeczytania artykułu o wadze poszczególnych elementów audio i sugerowanych decyzjach zakupowych.