TATA KRES w najnowszym klipie "All The Best" i parę słów o Bydgoskiej Scenie
Lato mamy za sobą, już prawie zima i właśnie dziś zakończyło się przedsięwzięcie, które latem miało swój początek, czyli tuż po
otwarciu EPKI. Znany Bydgoski raper Tata Kres gościł w naszym sklepie. Nie były to jednak zwykłe odwiedziny.
Chłopacy pojawili się pełną ekipą, z kamerami, przepędzili klienótw :) i pod przewodnictwem Oera zrobili kilka ujęć do klipu do nowego utworu
"All The Best". Cieszymy się że mogliśmy wesprzeć ten projekt. Oczywiście widać na klipie również inne epizody z życia Bydgoszczy.
Teledysk dobitnie wpisuje się w kolejne eksperymenty Taty Kresa: poszukiwanie szerszej formy wykraczającej poza proste ujęcia rapujących muzyków jest w gruncie rzeczy poszukiwaniem tożsamości artystycznej Kresa i widać, w zestawieniu z innymi jego klipami, że to jest słuszna droga.
Video w ostatecznej wersji zostało dziś opublikowane na YT:
Fajnie podglądać takie produkcje, ma dla nas znaczenie, że to Bydgoszcz. Nie każdy Bydgoszczanin zdaje sobie
sprawę o istnieniu Bydgoskiej Sceny Hip Hop. Więc teraz pora ogłosić ważną informację:
Istnieje Bydgoska Scena Hip Hopowa
Bez znaczenia jest czy lubisz tę muzykę czy nie, czy ją rozumiesz, przejawy wszelkiego rozwoju kultury są mega pozytywne i potrzebne.
Na początku października w MCKu odbyła się impreza, jak sądzimy, ważna chwila dla miłośników bydgoskiego
hip-hopu. Odbyło się około dwudziestu premier różnych teledysków twórców Bydgoskiej Sceny.
Pokrótce mówiąc, świetna impreza, sama muzyka bez zbędnego gadania, klip za klipem. Spodziewałem się hałasu, który często takim imprezom towarzyszy.
I tu nastąpiło miłe zaskoczenie. Po pierwsze okazuje się, że MCK dysponuje systemem nagłośnienia, który pozwala organizować takie imprezy na
przyzwoitym poziomie. Po drugie, ktoś ustawił suwaki aparatury w dobrym położeniu. Brawa dla organizatorów. Różnice
w realizacji różnych utworów były czytelne.
Wróćmy do samej muzyki. Z pewnością poziom był zróżnicowany. Na wyróżnienie MCKowych przesłuchań, poza Tatą Kresem, zasługuje grupa WMW "W mieście wychowani". Jest w tym kawałku coś organicznego bez silenia się
na wielkie efekty, jest lekkość, jest filling jaki być powinien w takiej muzie. Całościowo ta produkcja jest na wyrównanym i wysokim poziomie:
powrót do czytelni
Podaj adres mailowy:
POZOSTAŁE